Wygrana po ciężkim meczu.
Mimo, że nasza drużyna miała problem ze składem, i znowu grała rezerwami, poradziła sobie z Ochojnikiem strzelając 6 bramek, lecz znowu straciła 2 bramki.
Mecz dla Beskidu był bardzo ciężki. Mimo szybkiego prowadzenia Beskidu, po podaniu D. Kostrucha do P. Jędrocha, ten popisał się pięknym strzałem trafiając w prawe okienko, bramkarz nie miał szans i było już 1:0. Gospodarze zaczęli grać coraz lepiej i zastosowali pressing co za skutkowało złym wybiciem bramkarza Beskidu, który wybił piłkę pod nogi pomocnika, a ten bardzo ładnym strzałem trafił do bramki. Po stracie bramki, Beskid podniósł się i zaczął grać dobra piłkę, indywidualna akcja D. Kostrucha podając do K.Radoń ma pustą bramkę i strzela gola. Mimo iż Beskid wygrywał 2:1 gospodarze nie odpuszczali, skutkiem tego był piękny strzał z 30-35 metrów, lecz piłka trafiła w poprzeczkę bramki.
Jeszcze przed przerwą po ładnym podaniu K. Radoń na przed pole do P. Jędrocha mogło być 3:1, lecz Jędrocha oddając piękny strzał trafia w poprzeczkę. Wynik do połowy 2:1.
Po przerwie gra Beskidu się poprawiła, może nie grała swojej gry, ale miała wiele sytuacji bramkowych. Nie długo po rozpoczęciu się drugiej połowy, P. Jędrocha zagrał świetna prostopadłą piłkę do D. Kostrucha, Kostruch mijając bramkarza trafił do pustej bramki i było 3:1. Gospodarze znowu nie odpuszczali, rzut wolny w okolicy 20m został zamieniony przez gospodarzy na gola było już 3:2. Beskid szybko się podniósł i znowu indywidualna akcja Kostrucha, kiwając 3 graczy podaje do G. Radoń który strzela na pustą bramkę i jest 4:2.
Kolejna akcja to popis środkowego pomocnika P. Jędrocha, podaje piłkę do K. Radoń, on znowu ma pustą bramkę wynik 5:2. Przed końcowym gwizdkiem piękna bramka popisał się M. Wróbel, strzelając z ok 35 m trafił piękna bramkę w samo okienko bramki.
W zespole były 2 debiuty.. W zespole Seniorów zadebiutowali 16 - latki, M. Wróbel i T. Jątyka. Gratulujemy debiutu i cieszymy się, że Beskid ma wybitnych młodych graczy.
Komentarze